Nasz dwupak berneński wyrównał się nieco - Aslan osiągnął wzrost Almy. Mam na myśli wysokość w kłębie. Czasem nawet wydaje się, że jest już wyższy od swojej ukochanej mamusi. Wciąż jednak intensywnie rośnie i nie jest jeszcze nawet blisko ostatecznej wielkości. Widać to po tym, że wprawdzie dorównał Almie wzrostem, jednak wciąż jest
od niej krótszy.
od niej krótszy.
A jakie on ma wielkie łapy... Gdy już wydaje się, że więcej nie urosną, za parę dni okazuje się, że są coraz masywniejsze. Teraz już przybija piątki niemal jak człowiek.
Szaleństwo to Aslana drugie imię. Teraz, gdy te okropne upały już minęły, wreszcie zachowuje się jak szczeniak. Biega, skacze, zaczepia wszystkich i wszystko co się da.
Masę ma już całkiem przyzwoitą, toteż musimy go strofować, by nas nie połamał.
Masę ma już całkiem przyzwoitą, toteż musimy go strofować, by nas nie połamał.
Aslanek ponad wszystko lubi wcinać trawkę i rododendrony mamy. W ogrodzie czuje się jak ryba w wodzie. W domu nie trzyma jeszcze moczu pozostawiony na dłużej, ale jest jeszcze młody i wszystko przed nim. Tak, tak, jest młody, nie skończył nawet 5 miesięcy!
Sprawdzajcie naszego bloga, wkrótce nowe zdjęcia uroczego Aslana. Pokażemy też co słychać u Almy, Mai, Gucia i Muchy :)